Home > Relacje meczowe > II miejsce r.2000

II miejsce r.2000

Marzec 17th, 2013

Wczoraj rocznik 2000 wziął udział w turnieju Junak Cup w Markach. Dwa tygodnie wcześniej w tych samych zawodach rywalizował rocznik 2002 i zajął miejsce na najniższym stopniu podium, czym wysoko zawiesił poprzeczkę starszym kolegom. Ci jednak już nie pierwszy raz pokazali, że potrafią stanąć na wysokości zadania. Zajęli drugie miejsce. Fantastyczną formę prezentuje Jurek Malicki!

W turnieju udział wzięło sześć zespołów. W pierwszym meczu graliśmy z Marcovią Marki. Od pierwszych minut to rywale osiągnęli przewagę i długo utrzymywali się przy piłce. Nasi piłkarze mieli problemy z utrzymaniem krycia i piłki. Po kilku minutach kapitan przeciwników znakomicie obrócił się z piłką mając na plecach naszego defensora  i strzelił nie do obrony.

Musieliśmy odrabiać straty. Stworzyliśmy kilka okazji ale wykończenie było po prostu słabe. Na szczęście po jednym z dalekich wyrzutów Mikołaja Jagieło Iwo Bisikiewicz, lekkim i precyzyjnym strzałem pokonał bramkarza Marcovii. Do końca meczu nic się już nie zmieniło i zremisowaliśmy 1:1.

Drugie spotkanie z Junakiem Marki było bardzo jednostronne. Tym razem to my mieliśmy piłkę znacznie dłużej od rywali i nie pozwalaliśmy Junakowi minąć środkową linię boiska. Dość powiedzieć, że wygraliśmy 12:0! Gole strzelali Jurek Malicki x2, Robert Baryła x2, Iwo Bisikiewicz x 4, Hubert Kozubowicz, Michał Pruszyński x2 i Adam Józefowski. Asysty zaliczyli: Jurek Malicki x 4, Adam Józefowski, Daniel Wichman, Iwo Bisikiewicz x2, Bartek Grams.

Trzeci mecz z Polonezem Warszawa rozpoczęliśmy od utraty bramki. Później jednak przeważaliśmy i najpierw doprowadziliśmy do remisu, a następnie do stanu 2:1 dla FT. Oba gole strzelił niezawodny Jurek Malicki, a asysty zaliczyli kolejno Mikołaj Jagieło i Adam Józefowski.

Kolejne spotkanie z Junakiem Zacisze było bardzo zacięte. Okazje mieli i jedni i drudzy, ale albo brakowało szczęścia albo dobrze radzili sobie bramkarze obu zespołów. W jednej sytuacji Jurek Malicki znakomicie uderzył lobem, ale trafił w poprzeczkę. W sytuacji tej został sfaulowany i musiał opuścić boisko. Pod koniec meczu dwie identyczne okazje mieli piłkarze Poloneza i dwukrotnie pokonali bezradnego Mikołaja Jagieło. Przy obu golach, dwa takie same i proste błędy popełnili nasi środkowi obrońcy. Niestety przegraliśmy 0:2.

Ostatni mecz grupowy musieliśmy wygrać aby awansować do finału. Rywalem była silna Błyskawica. Po kilku minutach na prowadzenie wyprowadził nas Jurek Malicki po pięknej dwójkowej akcji z Iwo Bisikiewiczem. Niestety kilka chwil później do remisu doprowadzili rywale. Na szczęście jednak w naszej drużynie mamy Jurka Malickiego, który tym razem po podaniu Michała Pruszyńskiego dał nam zwycięstwo 2:1.

10 punktów dało nam pierwsze miejsce w grupie i awans do upragnionego finału. Tam spotkaliśmy się ponownie z Polonezem Warszawa.

Rozpoczęliśmy najlepiej jak tylko można było. Po kilku sekundach prowadziliśmy 1:0 po golu Jurka Malickiego. Podawał Daniel Wichman. Niestety kilka minut później popełniliśmy kuriozalny błąd, którego rywal zwyczajnie nie mógł nie wykorzystać. Był to przełomowy moment meczu. Polonez poszedł za ciosem i zdobył jeszcze dwa gole. My się staraliśmy ale zwyczajnie nam nie szło. Przegraliśmy 3:1.

Drugie miejsce jest dobrym wynikiem, ale wszyscy odczuwali mały niedosyt, ponieważ pierwsze miejsce było w zasięgu, szczególnie że w fazie grupowej pokonaliśmy tego rywala 2:1.

Na wyróżnienie zasłużył Jurek Malicki, który pokazał olbrzymi charakter i wolę walki a ponadto był bardzo skuteczny. Brawo.

FT reprezentowali:

  1. Mikołaj Jagieło, bramkarz, 2 asysty
  2. Jurek Malicki, kapitan, 7 goli i 4 asysty
  3. Robert Baryła, 2 gole
  4. Daniel Wichman, 2 asysty
  5. Michał Pruszyński, 2 gole i 1 asysta
  6. Iwo Bisikiewicz 5 goli i 3 asysty
  7. Bartek Grams 1 asysta
  8. Adam Józefowski 1 gol i 2 asysty
  9. Hubert Kozubowicz 1 gol
Kategorie:Relacje meczowe Tagi:
                                                                                                                                                                                                                                                                                                
Komentarze są zamknięte