g. 21:45, 17.02 okiem Malickiego, Kręcickiego, Kyrcza, Dobrowolskiego i Okleki
Wstaliśmy wcześnie rano bo obudził nas Franek. Ubraliśmy się, a następnie poszliśmy na śniadanie. Po śniadaniu mieliśmy piętnasto minutową przerwę.
Następnie odbyły się treningi na orliku. Potem był obiad. Na obiedzie pożegnaliśmy się z Frankiem i Trenerem Marcinem. Dopiero na obiedzie dowiedzieliśmy się, że musimy pisać relację. Jak zwykle po obiedzie czytaliśmy książki. Potem mieliśmy następne treningi a następnie poszliśmy do sklepu. Wróciliśmy na kolację.
Po kolacji mieliśmy czas na zabawę i odpoczynek. Następnie mieliśmy zawody w jedzeniu serków.
Nagrodą były serki.
Po konkursie poszliśmy się myć i spać.
No i brawo Panowie!
Udana relacja pomimo początkowych kłopotów
Tymczasem dobrej nocy
Pycha kolacja. Jacek pewnie wciągnąles wszystko i dlatego z serkiem poszlo gorzej?
Super relacja Rzeczowo i do tego jeszcze z uśmiechem
Widać, że humory dopisują …
Buziaki Synek
Najfajniejsze w tych wszystkich relacjach jest to, że humorki wam dopisują. Fantastycznie się to czyta, z przyjemnością ogląda.
Gratulacje dla trenerów za pomysł konkursu „jogurtowego”.
Pozdrawiam wszystkich sportowców FT.
Bardzo ciekawa relacja.Fajne fotki i wasze zadowolone na końcu super
Pozdrawiam wszystkich FT