g. 20:25 Wieczorne zabawy
Po obiedzie i chwili odpoczynku skorzystaliśmy z wolnej hali i zagraliśmy kilka szybkich meczy w szybkim turnieju czyli jedna bramka i drużyna przegrana schodzi z boiska. Obiad to pyszna zupa grochowa oraz kartacze.
Znowu ku naszemu zaskoczeniu chłopcy prosili o dokładkę i zajadali się ze smakiem. Oczywiście nie wszyscy ale zdecydowana większość
Po szybkich meczach poszliśmy na kolację która okazała się już totalną rozpustą ponieważ Panie kucharki przygotowały hot-dogi. Tutaj już nikt nie wybrzydzał i wszyscy co do joty zjedli swoje porcje.
Teraz w świetlicy trwa teleturniej wiedzy różnorakiej.
Mam nadzieję Wojtuś,że zaliczasz się do tej grupy,która wszystko wymiata z talerza?
Maki – do boju!
A te Panie kucharki to chyba strasznie Was lubią, że tak Wam dogadzają. Zresztą co się dziwić – tylu fajnych chłopaków!
MotherD
Kolacja na medal !!! Panie kucharki trafiły synku w Twoje podniebienie !!! Jesteśmy ciekawi ile zjadłeś tych hot – dogów ??? Jesteście tam synku rozpieszczani . Aż się boimy co zaproponują Wam jutro .
Synku, zaczynam rozumieć dlaczego wieczorami prawie nie masz siły rozmawiać z nami przez telefon:) Widzę, że bardzo aktywnie spędzasz czas, a o to przecież chodzi:)
Dominik już odlicza dni do Twojego powrotu do domu i nieustannie przesuwa okienko w kuchennym kalendarzu na 20-ego lutego:) Jednak póki co obóz trwa, więc życzymy Ci wspaniałej zabawy i kolejnych miłych wrażeń! Mam nadzieję, że akurat dla Ciebie pobudka o 7.00 rano nie stanowi najmniejszego problemu…
Życzymy Ci dobrej nocki, zregeneruj się, a jutro dzielnie trenuj. Mama, tata i Twój mały brat
Hubert, obiad jak u babci (ciekawe kto robi lepsze kartacze). Mam nadzieję, że chociaż spróbowałeś ? Słuchaj trenerów i pracuj na swoją przeszłość.
Pozdrawiam wszystkich obozowiczów
Menu pierwsza klasa tylko pozazdrościć takich rarytasów.Danio proszę byś nosił OKULARY!!!A na zdjęciach uśmiechaj się i pokazuj częściej i w całości.Śpij spokojnie buziaczki Mama,Tata i Natalia