Home > Aktualności > Remis na koniec PLP

Remis na koniec PLP

Czerwiec 12th, 2011

W ostatnim meczu Ligi Pokoju w tym sezonie Football Talents podejmowało na własnym boisku Klub SNU. Faworytem spotkania byli goście, którzy zajmują drugie miejsce w tabeli. Nasi zawodnicy nie dali jednak za wygraną i zagrali jeden z najlepszych meczy w swojej dotychczasowej historii.

Pierwsza połowa spotkania przebiegała pod dyktando Football Talents. Wszyscy zawodnicy zagrali kapitalny mecz. Byli bardzo skupieni i pilnowali swoich pozycji. Bardzo szybko posługiwali się piłką, a to przynosiło znakomite efekty. Już po kilku minutach meczu na prowadzenie, po podaniu Franka Zagórskiego, wyprowadził nas Patryk Nowosielski. Po strzeleniu bramki nadal graliśmy bardzo skutecznie w odbiorze piłki i wyprowadzaliśmy bardzo groźne kontry. Po jednej z nich rzut rożny wykonywał Jasiek Kędzierski, a w zamieszaniu pod bramką najprzytomniej zachował się Marcin Borkowski i skierował piłkę do bramki.

Klub SNU starał się wyprowadzać ataki i po jednym z nich w polu karnym jeden z naszych obrońców dotknął piłkę ręką. Nasz bramkarz, Kuba Krysik, który w swoim dorobku ma już obroniony rzut karny tym razem nie miał szans. Było 2:1 dla FT.

Jednak minutę później nasi zawodnicy kapitalnie odpowiedzieli na stratę bramki. Stworzyli sytuację, która była niemal kopią akcji jaką przeprowadziliśmy w piątkowym meczu przeciw Armado. Zmienił się tylko podający. Patryk Nowosielski odebrał piłką obrońcy SNU i pięknie wrzucił na piąty metr. Tam Piotrek Żołdak bardzo mocnym strzałem głową umieścił piłkę pod poprzeczką. „Żołdninio” udowodnił, że jest jednym z najlepiej grających głową zawodników Football Talents. Było 3:1, a Klub SNU wydawał się mocno zszokowany obrotem sprawy i nie umiał się nam przeciwstawić.

Po kolejnej kontrze Football Talents, w której Piotrek Dyga mądrze podał Patrykowi Nowosielskiemu, a ten nie dał szans bramkarzowi SNU prowadziliśmy już 4:1. Niedługo później skończyła się pierwsza połowa meczu.

Na drugą połowę wyszliśmy jednak na sztywnych nogach. W najprostszych stuacjach nie umieliśmy wybić piłki dalej niż na 3 metry. SNU atakował z całych sił, a piłka co chwilę była w naszym polu karnym. Niestety znów nasz zawodnik w polu karnym zagrał ręką. Drugi rzut karny ponownie wykorzystał zawodnik gości i było już tylko 4:2. Przeciwnicy uwierzyli w siebie i zaczęli jeszcze śmielej atakować. My popełnialiśmy coraz więcej błędów i mimo, że Kuba Krysik w bramce spisywał się świetnie to nie był w stanie obronić trzech strzałów gości. W tym momencie wynik brzmiał już 4:5 dla SNU. Dopiero w tym momencie mecz znów sie wyrównał, a z każdą minutą osiągaliśmy przewagę tak jak w pierwszej połowie. Chłopcy pokazali świetny charakter i nie poddawali się do samego końca. Na 5 minut przed końcem meczu wyrównującą bramkę zdobył Marcin Borkowski po zagraniu Piotrka Żołdaka. Remis FT nie zadowalał i walczyliśmy do końca o zwycięstwo. W ostatniej akcji dobre okazje mieli Patryk Nowosielski i Marcin Borkowski, ale piłka nie wpadła do bramki.

Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 5:5. Wydaje się, że gdybyśmy pokonali przeciwników jedną lub dwiema bramkami, wynik byłby bardziej sprawiedliwy. Mimo to trzeba być zadowolonym, a nawet dumnym z naszych zawodników. Zagrali świetny mecz z bardzo wymagającym rywalem. W dodatku w naszych szeregach zabrakło kilku bardzo ważnych zawodników: Jasia Kraszewskiego, Kuby Głuchowskiego, Marka Przeździeckiego, Kamila Wiktorowicza, Bartka Choińskiego.

Warto dodać, że spotkanie pokazało (szczególnie początek drugiej połowy), że nadal mamy nad czym pracować. Pokazało też jednak, że nasi zawodnicy zrobili olbrzymi postęp w stosunku do gry z przed kilku miesięcy. A to jest najważniejsze ponieważ udowadnia nam, że trenując idziemy w dobrym kierunku.

FT reprezentowali:

  1. Kuba Krysik, bramkarz ocena 5
  2. Jasiek Kędzierski, kapitan, ocena 5+, 1 asysta
  3. Kuba Gęborek, ocena 5
  4. Piotrek Żołdak, ocena 5+, 1 gol i 1 asysta
  5. Marcin Borkowski, ocena 5+, dwa gole
  6. Franek Zagórski, ocena 5, 1 asysta
  7. Piotrek Dyga, ocena 5, 1 asysta
  8. Antek Gondek, ocena 5
  9. Samir Dhaouadi, ocena 5
  10.  Patryk Nowosielski, ocena 6!, 2 gole i 1 asysta
  11.  Wojtek Malicki, ocena 5
  12.  Kajtek Kyrcz, ocena 5

Najlepszym zawodnikiem meczu został wybrany Patryk Nowosielski. Dzielił i rządził na boisku przez cały mecz. Strzelił dwa gole i zaliczył piękną asystę. Był szybki, zdecydowany i skuteczny. Dodatkowo w trudnych momentach starał się poderwać zespół do walki. „Robił różnicę”. Brawo Patryk!!! BRAWO CAŁA DRUŻYNA!!!

Licznie zgromadzonym kibicom dziękujemy za dopingowanie naszych piłkarzy.

Kategorie:Aktualności Tagi:
                                                                                                                                                                                                                                                                                                
  1. tata Jasia Kraszewskiego
    Czerwiec 13th, 2011 at 06:26 | #1

    Gratulacje! Bardzo żałujemy, że Jaś nie mógł zagrać ale trzymaliśmy za Was kciuki, chyba pomogło ;-)

Komentarze są zamknięte