Home > Relacje meczowe > Średnio na Delta Cup r.2002

Średnio na Delta Cup r.2002

Luty 25th, 2013

W niedzielę drużyna Football Talents 2002 wzięła udział w turnieju Delta Cup. Od początku wiedzieliśmy, że awans do półfinału będzie dużym osiągnięciem, ponieważ rywale byli bardzo mocni. Awansu nie było, ale głównie na własne życzenie. Dość powiedzieć, że byliśmy jedyna drużyną która w całym turnieju potrafiła zatrzymać Unię Warszawa – późniejszego zwycięzcę turnieju, a straciliśmy punkty ze znacznie słabszymi ekipami.

Właśnie już w pierwszym meczu musieliśmy się spotkać z bardzo mocną drużyną Unii. Był to bez wątpienia nasz najlepszy mecz, który mogliśmy nawet wygrać. Ostatecznie zremisowaliśmy 0:0 i trzeba przyznać, że każdy zawodnik dał z siebie bardzo wiele. Niestety był to jedyny mecz, w którym potrafiliśmy wymienić wiele podań, konstruując akcję już od naszej bramki, a kończąc w polu karnym rywali.

Później coś się zacięło.

W kolejnym meczu z Alfą graliśmy znacznie słabiej. Nie potrafiliśmy wymienić kilku celnych podań, zbyt szybko decydowaliśmy się na strzał i nie pewnie graliśmy w obronie. Mimo tych wszystkich wad wygraliśmy 1:0 po świetnym podaniu Kamila Wiktorowicza i pięknym strzale Patryka Nowosielskiego.

Trzeci mecz był bardzo ważny, a rywal bardzo trudny – Polonez Warszawa. Mecz był wyrównany ale my nie wykorzystywaliśmy swoich okazji, a Polonez wykorzystał jedną i wygrał 1:0.

Aby wywalczyć awans do półfinału musieliśmy wygrać kolejny mecz ze ZWAR-em Międzylesie. Niestety zaczęliśmy koszmarnie tracąc bramkę po kuriozalnym błędzie.  Drużyna zareagowała poprawnie i dążyliśmy do wyrównania, które dał nam Patryk Nowosielski po podaniu Marka Węgrowskiego. Niestety później błąd popełnił Pan Sędzia, który w dziwnych okolicznościach podyktował rzut wolny na linii pola karnego po czystej interwencji Kamila Wiktorowicza. ZWAR wykorzystał ten stały fragment gry i wygrał 2:1. Nie winimy jednak Pana Sędziego za naszą porażkę. Po prostu zagraliśmy poniżej możliwości.

Ostatni mecz był już o nic. Graliśmy z Deltą i spokojnie wygraliśmy 2:0. Oba gole zdobył najlepszy na boisku Maks Zaron. Jedną asystę zaliczył Patryk Nowosielski. Mecz powinniśmy wygrać znacznie wyżej, ale po stracie szans na półfinał z naszych piłkarzy „uszło powietrze”.

W ostatecznej klasyfikacji zajęliśmy szóste miejsce na dwanaście drużyn. Turniej wygrała Unia przed Wilgą Garwolin.

Szansa na lepszy występ już za tydzień!

Football Talents reprezentowali:

  1. Kamil Wiktorowicz, bramkarz, 1 asysta
  2. Kuba Głuchowsi, kapitan
  3. Franek Zagórski
  4. Maks Zaron, dwa gole
  5. Marek Węgrowski, 1 asysta
  6. Piotrek Żołdak
  7. Patryk Nowosielski, dwa gole i jedna asysta
  8. Jasiek Kraszewski
  9. Kuba Krysik
Kategorie:Relacje meczowe Tagi:
                                                                                                                                                                                                                                                                                                
Komentarze są zamknięte