W sobotę 13.12.2014r na hali przy ul. Ciszewskiego 10 odbył się wewnętrzny turniej zawodników z rocznika 2005/06. W turnieju tym gościnnie wystąpiło również kilku zawodników z grupy 2007/08. Zawody zarówno uczestnikom, jak i zgromadzonej publiczności, dostarczyły dużo emocji i radości.

Przed przystąpieniem do rywalizacji zawodnicy zostali podzieleni na cztery 5-osobowe drużyny.

• Biali: Mateusz Świdnicki, Jaś Rode, Julian Sveen, Jaś Stańczak, Krzyś Michałek
• Niebiescy: Kuba Kowalczyk, Andrzej Olszewski, Krzyś Jemielniak, Karol Szwarc, Igor Wydmański
• Zieloni: Tymon Gabryś, Bartek Świdnicki, Jaś Sveen, Kuba Nowosielski, Igor Kyrcz
• Pomarańczowi: Julian Turowski, Rafał Borkowski, Jaś Chojecki, Miguel Ciołczyk-Garcia, Tymek Skolimowski

Następnie po krótkiej rozgrzewce młodzi piłkarze Football Talents przystąpili do rozgrywek grupowych, które toczyły się systemem „każdy z każdym”. Trzeba przyznać, że mecze od samego początku były niezwykle zacięte. Żadna z drużyn nie zamierzała odpuszczać, każda ambitnie walczyła od pierwszej do ostatniej minuty meczu. Nieustępliwość i poświęcenie było widoczne zwłaszcza w grze obronnej, przez co w pierwszej fazie zawodów padło niewiele bramek. Na półmetku rozgrywek grupowych (po 3 seriach spotkań) na czele tabeli z 6 punktami na koncie, znajdowali się Pomarańczowi, którzy imponowali zespołową grą. Tuż za nimi, z jednym oczkiem mniej, plasowali się Biali. Kolejne miejsca zajmowali Zieloni (4 punkty) i Niebiescy (1 punkt).

W rewanżowej rundzie spotkań kibice mieli okazję oglądać już znacznie więcej goli, dzięki czemu turniej nabrał przysłowiowych rumieńców. Chłopcy prezentowali solowe rajdy, ładne zespołowe akcje, mocne strzały z dystansu, precyzyjne uderzenia z rzutów wolnych (w tym dwie piękne bramki Jasia Stańczaka) oraz efektowne bramkarskie parady. Starciem, które dostarczyło najwięcej emocji było ostatnie spotkanie fazy grupowej, w którym Zieloni zremisowali z Niebieskimi 3:3, a Karol Szwarc popisał się hat-trickiem. Po zakończeniu fazy grupowej jasne stało się, że o zwycięstwo w turnieju zagrają ze sobą Biali (11 punktów) i Pomarańczowi (10 punktów), natomiast w pojedynku o 3 miejsce ponownie obejrzymy Niebieskich (6 punktów) i Zielonych (5 punktów).

Mecze fazy finałowej dostarczyły dodatkowej porcji emocji. Niektórym zawodnikom brakowało już sił, ale z pewnością nie ambicji. W meczu o trzecie miejsce decydujące okazało się trafienie Kuby Nowosielskiego, który po solowym rajdzie delikatnym puszczeniem piłki obok wychodzącego z bramki Kuby Kowalczyka, umieścił ją w siatce. Więcej bramek w tym spotkaniu nie padło, a tym samym to Zieloni znaleźli się na najniższym stopniu podium.

W finale obie drużyny nastawiły się na bronienie dostępu do własnej bramki. Jako, że zarówno Pomarańczowi jak i Biali skutecznie zrealizowali swoją taktykę, o końcowym tryumfie w turnieju decydowały rzuty karne. W tej piłkarskiej loterii, chłodniejsze głowy zachowali Biali, którzy skutecznie egzekwowali wszystkie swoje próby. Z pewnością Pomarańczowi mieli trudniejsze zadanie, ponieważ przyszło im się mierzyć w karnych z świetnie dysponowanym Mateuszem Świdnickim, który dwukrotnie zatrzymał ich strzały.

Po zakończeniu zmagań wszystkie drużyny zostały nagrodzone, za swoją postawę podczas całych rozgrywek, burzą braw od publiczności oraz drobnymi upominkami. Szczególne brawa należały się najmłodszym uczestnikom tj. Igorowi Kyrczowi, Igorowi Wydmańskiemu, Bartkowi Świdnickiemu oraz Julianowi Sveenowi za równorzędne współzawodnictwo ze sporo starszymi kolegami.

W klasyfikacji strzelców najlepsi okazali się Kuba Nowosielski oraz Jaś Stańczak (po 4 gole). Niestety organizatorzy nie przewidzieli takiej ewentualności . Wobec tego nagroda dla najlepszego strzelca turnieju powędrowała w ręce Kuby Nowosielskiego, a nagrodę dla najlepszego zawodnika turnieju otrzymał Jaś Stańczak, który poprowadził swoją drużynę do końcowego zwycięstwa.

Oprócz nagrodzonej dwójki, bramki zdobywali także: Karol Szwarc (3 gole), Jaś Chojecki (1 gol), Miguel Ciołczyk Garcia (1 gol), Igor Kyrcz (1 gol), Julian Turowski (1 gol).

P.S. Dziękujemy fantastycznym kibicom-rodzicom za wspieranie swoich (i nie tylko) pociech podczas całego turnieju. Specjalne podziękowania dla mam Jasia i Juliana Sveenów oraz Mateusza i Bartka Świdnickich za dowiezienie „dodatkowych” zawodników w ostatniej chwili.

P.S.2. Jeżeli mają państwo zdjęcia, bądź filmy z turnieju prosimy o podzielenie się nimi z nami. Część z nich z pewnością uda się zamieścić na naszym profilu FB.