W sobotnie popołudnie rocznik 2003 pojechał do Raszyna by tam rozegrać mecz sparingowy z tamtejszym KS-em. Po zaciętym, 75 minutowym spotkaniu przegraliśmy 8:11, ale trzeba przyznać, że był to wartościowy mecz z bardzo dobrze prezentującym się rywalem.

Trochę czasu potrzebowaliśmy, żeby odnaleźć się na boisku. Tego czasu nie dali nam rywale, który już w pierwszej minucie wbili nam pierwszego gola i osiągnęli wyraźną przewagę. W 9 i 14 minucie strzelili nam kolejne bramki i zaczęło się robić mało ciekawie. w 17 minucie honorową bramkę zdobył Grześ Możeluk i po pierwszej tercji przegrywaliśmy 1:3.

W drugiej to my pierwsi strzeliliśmy gola, ponownie za sprawą Grzesia Możeluka. Niestety Raszyn wciąż był lepszy a przede wszystkim skuteczniejszy, dzięki czemu w drugiej odsłonie strzelił kolejne trzy gole. Po dwóch tercjach przegrywaliśmy więc 6:2.

Trzecia tercja trwała aż 35 minut, a my wreszcie zrozumieliśmy jak należy zagrać przeciw rywalom. Zaatakowaliśmy bardzo wysoko, agresywnie i to przyniosło zamierzony efekt. W 1 minucie Antek Gondek strzelił gola na 3:6, niestety w 7 Raszyn podwyższył na 7:3. Ale potem znów to FT dyktowało warunki doprowadzając do stanu 7:6. Gole zdobyli Grześ Możeluk, Antek Gondek i Szymon Dobiegała. Wydawało się, że za chwilę będzie remis a może wyjdziemy na prowadzenie. Wszystko pokrzyżowała nam jednak kontuzja Szymona Dobiegały, której nabawił się po ostrym faulu rywala. Szymon niestety nie mógł już wejść na boisko. Zmiany wybiły nas z uderzenia, na czym skorzystali gospodarze podwyższając na 9:6. Co prawda jeszcze za sprawą Tristana Castaing zmniejszyliśmy straty, ale po chwili znów Raszyn trafił dwukrotnie. Na koniec spotkania pierwszego gola w barwach FT zdobył Jarek Sedach ustalając wynik spotkania na 11;8 dla KS Raszyn.

Raszyn zasłużenie wygrał, był o te 3 bramki lepszy. Przede wszystkim gospodarze znacznie lepiej poruszali się bo znajomej dla siebie hali. Pięknie też uderzali na bramkę dobrze broniącego Huberta Zgórzyńskiego. Siła strzałów była imponująca. My zagraliśmy dobrą trzecią tercje, którą wygraliśmy 6:5, i słabsze pierwsze dwie. Najważniejsze jednak, że każdy zawodnik miał okazję zaprezentować się w dużym wymiarze czasowym.

FT reprezentowali:

1. Hubert Zgórzyński – bramkarz
2. Szymon Dobiegała 1 gol
3. Bartek Kusyk
4. Grześ Możeluk 3 gole
5. Jarek Sedach 1 gol
6. Tomek Kiełczykowski
7. Antek Gondek 2 gole
8. Franek Słoniewski
9. Tristan Castaing 1 gol
10. Wojtek Malicki
11. Maks Dobrowolski