W sobotni wczesny poranek rocznik 2007 rywalizował w mikołajkowym turnieju zorganizowanym przez Dzielnicę Ursynów dla dzieci urodzonych w 2006 roku. Występ możemy ocenić jako poprawny, choć z grupy nie udało nam się wyjść. Walcząc z większymi rywalami nie poddawaliśmy się i do końca walczyliśmy o jak najlepszy wynik.

W pierwszym meczu z Orlikiem przegraliśmy 1:0. Orlik miał lekką przewagę i można powiedzieć, że wygrał zasłużenie. Nie zmienia to jednak faktu, że byliśmy bardzo blisko remisu. Stworzyliśmy sobie 2-3 sytuacje, które przy odrobinie szczęścia mogły zakończyć się zdobyczą bramkową. Tak się nie stało. Za to w 4 minucie meczu popełniliśmy prosty błąd, którego rywale nie mogli nie wykorzystać. W innych sytuacjach świetnie bronił Szymon Flak, który wzbudził uznanie kibiców a nawet trenera przeciwników.

W drugim meczu z UKS Iwiczna rozpoczęliśmy znakomicie. Wysoki pressing Igora Kyrcza i Igora Wydmańskiego oraz wspomaganie tej dwójki przez Kubę Janusa spowodowało, że przez kilka pierwszych minut zamknęliśmy rywali na własnej połowie, co chwilę tworząc sobie okazję do zdobycia bramki. Niestety opanowanie piłki i skuteczność nie należały do naszych mocnych stron i wciąż było 0;0. Niestety gdy Iwiczna wreszcie przedarła się na drugą połowę zdobyła bramkę. Dość szczęśliwą, ponieważ tor lotu piłki zmieniony został przez stopę naszego obrońcy co kompletnie zmyliło Szymona Flaka. Od tej pory jednak to Iwiczna osiągnęła przewagę i w dodatku udokumentowała ją dwiema bramkami. W 10 minucie mocnym strzałem z dystansu, a w 11 minucie po składnej akcji rozmontowali defensywę FT.

Wiedzieliśmy już, że awansu nie wywalczymy. Pozostał nam tylko jeden mecz z Alfą Przymierze Rodzin. Był to najbardziej wyrównany pojedynek, w którym najbliżej bylismy zwycięstwa, ale i tym razem się nie udało. Mecz skończył się remisem 1:1. Chłopców należy pochwalić za umiejętność odwrócenia losów meczu, co w krótkich spotkaniach nie jest łatwe. Zaczęło się bowiem w 6 minucie od starty bramki, by już w 7′ Igor Wydmański strzelił gola. Asystował mu Szymon Flak. Mieliśmy okazję by wygrać, ale remis też był dla nas dobrym wynikiem.

Zdobyliśmy tego dnia kolejne doświadczenia i mimo, że wyniki tego nie pokazują graliśmy całkiem nieźle. Na pewno lepiej niż w ostatnich turniejach, podczas których paradoksalnie osiągaliśmy lepsze wyniki. Wiemy nad czym musimy pracować i zrobimy wszystko by w kolejnych zawodach potwierdzić postęp jaki czynią nasi zawodnicy.

Rywalizacja ze starszymi rywalami zawsze jest trudna, a już na pewno gdy ta różnica wieku dotyczy tak młodych zawodników. Nasi chłopcy nie przestraszyli się większych i silniejszych piłkarzy, za co należą im się brawa.

FT reprezentowali:

1. Szymon Flak, bramkarz 1 asysta
2. Julek Sveen, kapitan
3. Szymon Wolak
4. Kuba Janus
5. Igor Wydmański
6. Igor Kyrcz
7. Szymon Kyrcz
8. Mikołaj Brela – debiut w FT