Relacja z 30.01 okiem Stańczaka, Grabowskiego, Kowalczyka, Nowosielskiego i Jesionka
Rano przyjechaliśmy przed kościół o 6.00 . Około godziny później oglądaliśmy Ant-mana. Dojechaliśmy około 10-tej i się rozpakowaliśmy. Gdy Trener podzielił nas na pokoje to musieliśmy się wypakować . Na obiad podano zupę jarzynową.
Na drugie danie podano mielone, ziemniaki i surówkę z kiszonej kapusty. Po obiedzie poszliśmy do swoich pokojów i czytaliśmy książki. Jak minął czas czytania to poszliśmy na trening i trenowaliśmy z rocznikiem 2003/4. Po treningu poszliśmy do swoich pokoi. Jak się nudziliśmy to graliśmy w króla. Zasady są takie; trzeba odbijać piłeczkę ping-pongową o ścianę i jak ktoś nie odbije odpada (każdy ma 4 szanse).
Jak poszliśmy na kolacje były podane, parówki, ser itp
Po kolacji było tak, że losowaliśmy przysłowia i układaliśmy scenariusz. Później wykąpaliśmy się i poszliśmy spać.
Witamy wszystkich z rana życzymy miłego dnia bawcie się dobrze
zdjęcie autorów relacji trochę nieśmiałe
Bardzo intensywny pierwszy dzień za Wami! Fajnie, że macie czas i na treningi piłkarskie i na ping-ponga! Tak trzymajcie! Miłej zabawy Ps. fajne piżamki!
Cześć Chłopaki
Chyba od pierwszego dnia spędzacie czas bardzo aktywnie, bo jak widać z Nowego to został sam szkielet
Bawcie się dobrze!!!
Kuba, czy Ty śpisz na stojąco? Pozdrawiamy