Home > Relacje meczowe > Pewne zwycięstwo 2005/06

Pewne zwycięstwo 2005/06

Maj 9th, 2017

2005 ursusBardzo dobrze w niedzielne popołudnie zaprezentowali się chłopcy z rocznika 2005/06. W przekonywującym stylu pokonali na wyjeździe drużynę KS URSUS II, popisując się przy tym dużą skutecznością zarówno pod bramką rywala jak i pod własną.

Od początku spotkania można było zauważyć, że to nasz zespół będzie miał tego dnia więcej do powiedzenia. Dobre boisko pozwalało na utrzymywanie się przy piłce, co od początku lepiej udawało się graczom FT. Często staraliśmy się atakować skrzydłami, gdzie bardzo aktywni byli Alan Bartosz i Maks Jesionek. W pierwszych minutach udało się nam osiągnąć sporą przewagę, co przekładało się na kolejne sytuacje pod bramką gospodarzy. W 6 minucie sędzia podyktował rzut wolny za faul na Alanie Bartoszu. Do piłki podszedł Kuba Nowosielski, a po jego uderzeniu piłka odbiła się od słupka i wyszła w boisko. W 10 minucie znów faulowany był Alan, a do piłki znów podszedł Kuba. Odległość do bramki była znacznie większa niż przy pierwszej próbie, ale nie zniechęciło to wykonawcy, który posłał mocne dośrodkowanie w pole karne. Piłka odbiła się od ziemi w polu karnym i nie dotknięta przez nikogo wpadła do bramki obok zdezorientowanego bramkarza. 0-1! Kilka następnych minut to ciągła przewaga FT. Niestety nasi zawodnicy nie ustrzegli się również błędów, a po jednym z nich gospodarze doprowadzili do wyrównania. Od 14 minuty był remis, 1-1. W pierwszej połowie zobaczyliśmy co prawda jeszcze jednego gola, którego strzałem głową zdobył Alan Bartosz, ale nie został on uznany ponieważ sędzia w tej sytuacji dopatrzył się spalonego. Na przerwę schodziliśmy więc remisując, ale przekonani o tym, że w drugiej części gry będziemy w stanie doprowadzić do osiągnięcia jeszcze lepszego rezultatu.

Trzeba było być na stadionie Ursusa, żeby uwierzyć w to co wydarzyło się w kolejnych 30 minutach. Co prawda nie zaczęło się najlepiej dla naszej drużyny, bo już w 36 minucie gospodarze wyszli na prowadzenie. Minęło też kilka minut zanim sytuacja na boisku zaczęła się odmieniać, ale kiedy to się stało, każdy przecierał oczy ze zdumienia. Sygnał do walki o zwycięstwo dał Kuba Nowosielski, który w 44 minucie wykorzystał długie podanie Kuby Kowalczyka i wyrównał stan meczu. 2-2! Minutę później ten sam zawodnik, tym razem po podaniu Witka Pełki zdobył pięknego gola po uderzeniu w okienko bramki gospodarzy. 2-3! Kolejna akcja to znów gol dla FT. Podawał Nowosielski, akcję spokojnym uderzeniem po ziemi wykończył Pełka. 2-4! Widać było, że te 3 minuty wstrząsnęły naszym przeciwnikiem, który kompletnie pogubił się na boisku. Mnożyły się błędy i złe decyzje, które pozwalały nam na jeszcze większą kontrolę boiskowych wydarzeń. W 50 minucie rzut rożny wykonywał Jaś Stańczak, a bramkarz tak niefortunnie interweniował, że skierował piłkę do własnej bramki. 2-5! Minutę później Maks Jesionek dośrodkował z prawej strony, w polu karnym świetnie pokazał się Alan Bartosz i podwyższył wynik. 2-6! Nasi zawodnicy nie zamierzali jednak przestać atakować i cały czas dążyli do zdobycia kolejnych goli. W 55 minucie po indywidualnej akcji swojego 4 gola w tym meczu zdobył Kuba Nowosielski. 2-7! Chwilę przed tym kapitalną interwencją popisał się Kuba Kowalczyk, który w świetnym stylu wybił na rzut rożny piłkę zmierzającą w samo okienko naszej bramki. Ostatni gol tego meczu był dokładną kopią jednego z poprzednich. Znów rzut rożny wykonywał Jaś Stańczak, a golkiper gospodarzy ponownie skierował piłkę do własnej bramki. 2-8! Kilkadziesiąt sekund później sędzia zakończył spotkanie i zdobyte 3 punkty stały się faktem.

Po takiej grze i tak okazałym zwycięstwie ręce same składają się do oklasków. Chłopcy kolejny raz pokazali charakter i ogromne zaangażowanie, dodając do tego niecodzienną skuteczność pod bramką rywala, bardzo mądrze i odważnie grając jednocześnie w obronie. Wiara we własne umiejętności pozwoliła im odwrócić losy meczu, kiedy wynik nie był dobry. Zawodników na co dzień trenujących w grupie 2005/06 dzielnie wspierało dwóch chłopców z rocznika 2007 – Julek Sveen i Szymon Wolak, dla których był to debiut w tej drużynie. Kilkanaście spędzonych na murawie minut na pewno zaprocentuje w przyszłości i będzie dla nich cenną lekcją.

Zawodnikiem meczu został wybrany Kuba Nowosielski, który zwłaszcza w drugiej połowie pokazał się ze swojej najlepszej strony. Mocny i precyzyjny strzał z dystansu, a także dokładne podanie to elementy które zdecydowały o jego indywidualnym popisie oraz sukcesie całego zespołu.

Rodzicom dziękujemy za gorący doping!

FT reprezentowali:

1.    Kuba Kowalczyk     – 1 asysta
2.    Jaś Rode
3.    Kai Jaworski
4.    Adam Łucjanek
5.    Kuba Nowosielski   – 4 gole, 1 asysta
6.    Maks Jesionek      – 1 asysta
7.    Witek Pełka        – 1 gol, 1 asysta
8.    Jaś Stańczak       – 2 asysty
9.    Alan Bartosz       – 1 gol
10.    Julian Sveen
11.    Szymon Wolak

 

2005 ursus

Foto: Tata Jasia Stańczaka – dziękujemy!

Kategorie:Relacje meczowe Tagi:
                                                                                                                                                                                                                                                                                                
Komentarze są zamknięte