Niezły mecz rocznika 2007
Rocznik 2007 w sobotę rozegrał mecz z KS Ursynów. Mecz był zacięty i wyrównany pomijając fatalną dla nas pierwszą kwartę, w której straciliśmy aż trzy gole, nie zdobywając przy tym żadnej bramki.
Inna rzecz, że zawodnikowi z KS-u wyszły trzy doskonałe strzały. Dwa odbijały się od poprzeczki, a jeden od słupka. Dobrze broniący naszej bramki Henio Chromiński był przy tych strzałach bez szans. Taki scenariusz podciął skrzydła naszej drużynie i do końca pierwszego kwadransu nie byliśmy w stanie zaprezentować się lepiej. Tym bardziej szkoda, że tak zaczął się ten mecz, że to FT stworzyło pierwszą groźną sytuację w meczu, której jednak nie udało się wykorzystać.
Gdybyśmy zapomnieli o pierwszej kwarcie to wynik kolejnych trzech brzmiałby 4:3 na korzyść FT. Już druga kwarta była znacznie lepsza od pierwszej. Zremisowaliśmy ją bezbramkowo, ale zniwelowaliśmy przewagę gości z pierwszego kwadransa i z optymizmem patrzyliśmy na kolejne odsłony.
I słusznie bowiem w trzeciej kwarcie byliśmy dosłownie o krok by doprowadzić do remisu. W 33 minucie Szymon Wolak wykorzystał podanie Kuby Janusa i strzelił pierwszą bramkę dla FT. W 35 minucie było już tylko 3:2 dla gości. Gola zdobył Igor Kyrcz, który w swoim stylu dobił strzał Kuby Janusa. KS Ursynów był już „na widelcu” W 38 minucie powinno być 3:3 ale zamiast tego było… 4:2 dla KS Ursynów. Niestety niemal doskonała akcja FT zakończona podaniem Szymona Wolaka i strzałem Kuby Janusa zakończyła się świetnym chwytem bramkarza gości, który natychmiast wykopał piłkę prosto do najlepszego zawodnika KS Ursynów – Jaśka, który okiwał naszego obrońcę i pięknym lobem pokonał wychodzącego z bramki Henia Chromińskiego.
Można by się zastanawiać co by było, gdyby jednak udało nam się doprowadzić do remisu, ale niestety w sobotę sprawdziła się stara piłkarska prawda o niewykorzystanych sytuacjach. Tym bardziej, że w 41 minucie ponowny daleki wykop z własnego pola karnego zakończył się piątym golem dla KS Ursynów wspomnianego Jaśka.
Na ostatnią kwartę znów wyszliśmy zmobilizowani i staraliśmy się jeszcze raz odwrócić losy meczu. W 51 minucie po pięknym podaniu Kuby Janusa gola zdobył Szymon Wolak, ale niestety już minutę później niezdecydowanie naszych zawodników natychmiast wykorzystał … Jasiek i huknął nie do obrony.
Ostatnie słowo jednak należało do FT. Czwartego gola w 55 minucie zdobył Igor Wydmański po podaniu Szymona Wolaka. Przegraliśmy więc 6:4. Szkoda bo znów każdy mógł odczuwać niedosyt związany z naszą formą z pierwszej kwarty. Z drugiej jednak strony udowodniliśmy, że potrafimy grać na wysokim poziomie a to jest najważniejsze.
Najlepszym w naszej drużynie został wybrany Szymon Wolak. Wyróżnienie dla Kuby Janusa i Henia Chromińskiego
FT reprezentowali:
- Henio Chromiński
- Szymon Wolak – 2 gole i 1 asysta
- Julek Sveen
- Mikołaj Brela
- Łukasz Sadowski
- Igor Kyrcz – 1 gol
- Szymon Kyrcz
- Igor Wydmański – 1 gol
- Szymon Kazana
- Tomek Pilarek
- Kuba Janus – 3 asysty
Najnowsze komentarze