Relacja z dnia 26.01 okiem Starachowskiego, Cybulskiego, Malickiego, Kusyka, Gnidiuka, Zgórzyńskiego, Kyrcza i Kręcickiego
Dzisiaj pobudka była 30 minut później. Szybko się ubraliśmy i poszliśmy na śniadanie. Na śniadanie były zdrowe płatki kukurydziane. Po śniadaniu mieliśmy pół godziny do naszego treningu.
W wolnym czasie graliśmy w naszego pokera.
Dzisiaj wyjątkowo odbył się trening w salce korekcyjnej. Po treningu poszliśmy do sklepu.
Tuż po sklepie był pyszny obiad
Jak zazwyczaj po obiedzie był czas na czytanie
Następnie poszliśmy na luźny trening. Potem były naleśniki ze sz…….m. Po niezbyt dobrej kolacji mieliśmy niespodziewanego Turbokozaka.
Po niedokończonych zawodach poszliśmy się myć i spać.
Relacja jak zwykle świetna zakupy wypasione, a naleśniki ze szpinakiem pyyyyyycha Strasznie z Was już wielkie chłopaki do tego i sportowcy i hazardziści, prawdziwi faceci Pozdrawiamy
Rodzice Kusyk
No no no… Niezłe zakupy! Podobno czujne oko trenerskie miało Was pilnować?!
Ale skoro kupione to dozwolone
Bawcie sie widać swietnie!
A tak w ogóle to bardzo fajna relacja!
Miłego Kaju!
Brawo chłopaki, super relacja… A komu to, przypadły dwa Asy?
Leon mówił ,że naleśniki były wyśmienite:)
Relacja jak zwykle bardzo szczegółowa. Nie ma czasu na nudę.