Po kolacji, choć do wyjazdu pozostawało jeszcze kilkanaście godzin, odbyło się formalne zakończenie obozu. Podczas mini gali podsumowaliśmy wydarzenia oraz każdemu uczestnikowi wręczyliśmy nagrodę – niespodziankę w postaci książki z zaprzyjaźnionego wydawnictwa Muchomor. [ CZYTAJ DALEJ ]

Czas leci bardzo szybko, a to co dobre kończy się jeszcze szybciej. Niestety już jutro wracamy do Warszawy. Wyjazd został zaplanowany na godzinę 11.30 – 12.00. W pierwszą stronę jechaliśmy 3,5 godziny, więc jeśli w drodze powrotnej pójdzie nam podobnie na miejscu powinniśmy być około 15.00 – 15.30. [ CZYTAJ DALEJ ]

Przedpołudnie na obozie było poświęcone meczom sparingowym oraz marszobiegowi w wykonaniu rocznika 2002, których w „obroty” wziął specjalista FT w tej dziedzinie – Trener Marcin. Sparingi udały się znakomicie: 4 zwycięstwa i jedna porażka, ale po dobrej grze. [ CZYTAJ DALEJ ]

Przedostatni dzień obozu to dzień sparingów, które są nagrodą dla chłopców za ciężką prace wykonaną podczas treningów w Gietrzwałdzie. Nie oczekujemy cudownych wyników ponieważ zdajemy sobie sprawę, że po tygodniu obozu zmęczenie na pewno będzie dawało osobie znać ale najważniejsze aby chłopcy zgodnie z oczekiwaniami trenerów realizowali te elementy nad którymi pracowali przez ostatnie dni. [ CZYTAJ DALEJ ]

W ostatniej odsłonie zaprezentowali się chłopcy z rocznika 2002, zapraszamy do sprawdzenia jak poradzili sobie z „kozackimi” konkurencjami i uprzedzając nieco fakty możemy Państwu zdradzić, że padł rekordowy wynik. [ CZYTAJ DALEJ ]