Jedziemy… (g. 17:51)
Nie dość, że wyjechaliśmy ze sporym opóźnieniem w drogę do Mąchocic to jeszcze zanim opuściliśmy Warszawę staliśmy w dość dużym korku. Dopiero o 17:30 wjechaliśmy na trasę i jedziemy już z „normalną” prędkością. Niestety już teraz wiemy, że zamiast około godziny 20.00 w ośrodku znajdziemy się dopiero po 21.00.
W dniu dzisiejszym można do nas dzwonić do godziny 22.15. Prosimy jednak aby nie były to zbyt długie rozmowy z naszymi piłkarzami ponieważ mamy bardzo mało czasu na przygotowanie się do snu, a pobudka już o godzinie 7 rano! Zaraz po przyjeździe postaramy się poinformować o tym Państwa poprzez naszą stronę.
Jeszcze dziś wieczorem ( ew. w nocy) podamy Państwu godziny w których codziennie będzie można do nas dzwonić.
PS> Podróż przebiega spokojnie, pogoda jest dobra i powoli wszyscy zasypiają
Pozdrawiamy i życzymy szerokiej drogi !!!
czekamy na informację jak dotarliście i bawcie się dobrze!!!!!
Cześć, ciekawe czy jeszcze jedziecie? Maciek zadzwonimy z mamą jutro, bo wiem, że jutro macie wczesną pobudkę. Udanego obozu…
my też zadzwonimy jutro,bo już późno i jesteście zajęci,dobrej nocy
Mateusz – dowiedzieliśmy się w recepcji schroniska, że dojechaliście. Zadzwonimy jutro. Pozdrawiamy i życzymy wspaniałego pobytu.
Dziekujemy za informację rodzicom Mateusza. Cieszymy się, że szczęśliwie dotarliście na miejsce. Dobrej nocy.
Wiemy, że dojechaliście szczęśliwie,głowa do góry, bawcie się dobrze
P.S.Spokojnej nocy, a tego pająka butem go Danio!!! buziaki